Instagram – odkryj 5 sposobów, jak zaistnieć z firmowym profilem

Instagram to platforma opierająca się na szybkim kontakcie z użytkownikiem oraz na wyjątkowych zdjęciach i grafikach. Tutaj liczy się efekt wizualny. Użytkownicy Instagrama reagują bardzo szybko. Podoba się – lajk. Nie – brak reakcji.

Jeśli nie wierzycie w siłę tej platformy wystarczy sprawdzić ilość osób obserwujących największe firmy i markety lub najbardziej popularnych celebrytów. Dla przykładu: Lidl jest codziennie śledzony przez prawie 14 tysięcy osób a gigant Nike przez ponad 33 mln osób!

Jeśli te liczby nadal Was nie przekonują, to podpowiemy, że Instagram cieszy się 60- krotnie większym zaangażowaniem użytkowników niż Facebook.

Jak sprawić, by nasz profil na Instagramie odniósł spektakularny sukces? Oto 5 prostych trików.

#1. Szukaj inspiracji – śledź konkurencję

Po pierwsze, zanim rozpoczniemy działania na Facebooku warto podejrzeć największe firmy z branży, którą się zajmujemy. Jeśli jest to odzież sportowa, zobaczmy jakie zdjęcia zyskują największą popularność na profilach Adidas`a, Nike czy Reebok`a. Gdy posiadamy sklep z zabawkami dla dzieci, poszperajmy po profilach producentów zabawek takich jak: Barbie, Lego czy Monster High. Zobaczmy, co jest trendy, jakie zdjęcia wywołują burze komentarzy, a które pozostają bez echa.

Kiedy już znajdziemy odpowiednią drogę dla siebie – trzymajmy się jej. Nasz profil powinien posiadać wyjątkowy charakter i styl, tak aby nie był mylony z żadnym innym. Pamiętajmy jednak, czerpać inspirację nie znaczy kopiować!

#2. Publikuj regularnie aktualne posty

Siłą Instagrama jest jego szybkość. Tutaj liczy się dana chwila i moment. Dlatego posty powinny dotyczyć bieżących spraw, kontekstu a nawet pory dnia! Bardzo ważne jest więc, dokładne ich zaplanowanie.

Jeśli piszemy o właściwościach płatków śniadaniowych, to oczywistym wręcz jest, że post powinien pojawić się rano. Jeśli w danym czasie obchodzimy konkretne święto, ważne wydarzenie towarzyskie lub sportowe, to koniecznie do niego nawiązujmy!

Doskonale robi to firma Barbie. Na oficjalnym Instagramie pojawiają się zdjęcia Barbie w zimowej scenerii (w kontekście Bożego Narodzenia) lub ubrane w najnowszą kolekcję Moschino.

Kolejnym przykładem może być francuski Auchan, który proponuje swoim klientom aktualne promocje, przepisy oraz ciekawe grafiki, łączące w sobie zarówno odrobinę artyzmu jak i bardzo przyziemne produkty. Jednak najważniejsze, że zawsze są to produkty sezonowe lub pochodzące z aktualnej promocji.

Oprócz aktualności, posty powinny cechować się także regularnością. Ważne, by nowości na naszym profilu pojawiały się dość często i nie było tam kilkutygodniowych przestoi. Taki profil świadczy o braku czasu, zabieganiu i niedopilnowaniu potrzeb klienta. A co za tym idzie, firma staje się mało wiarygodna a jej prestiż spada.

#3. Używaj poprawnie #hashtagów

Instagramowa moc opiera się w dużej mierze na trafionych hashtagach. Nigdy ich nie rozdzielajmy na poszczególne słowa, ponieważ każdy hashtag przenosi nas do grupy, w której odnajdziemy zdjęcia o podobnej tematyce. Dlatego też, podpisując zdjęcie samochodu: #szybki#samochód#dla#Ciebie rozdzielamy zdjęcie do 4 różnych grup. Zastanówmy się jednak, czy ktoś będzie przeglądał hashtagi #dla lub #Ciebie? Dlatego łączmy zlepki słów, pozwalajmy na pokazywanie nam podpowiedzi przez Instagram i używajmy hashtagów, pod którymi znajdziemy jak najwięcej zdjęć, jak #szybkisamochóddlaCiebie. Są one dużo bardziej skuteczne!

Dodatkowo warto stworzyć własny hashtag, z nazwą firmy lub motywem przewodnim, który będzie odnosił się do naszej firmy. Dzięki temu wszystkie nasze posty będą zawsze posiadały jeden wspólny mianownik w postaci właśnie unikatowego hashtagu. Dobrym przykładem może być hashtag stworzony na potrzeby Starbucks o nazwie #RedCupArt. Dzięki takiemu hashtagowi, firma wyróżnia daną ideę oraz tworzy tzw. story – czyli opowieść o produkcie. Angażuje to również fanów, którzy oznaczają swoje zdjęcia takim hashtagiem.

#4. Ułatw dotarcie do wybranego produktu

Niestety Instagram ma jedną wadę. Doskonale sprawdza się w hashtagach i docieraniu do dużej liczby odbiorców, jednak wszystkie linki dodawane na portalu są nieaktywne. Jedyną aktywną zakładką jest pole “bio”. Tam umieszczamy linka do strony, jednak aby do niego dotrzeć trzeba wejść w profil firmy. Wszelkiego rodzaju linki umieszczane bezpośrednio pod zdjęciem nie działają.

Dlatego, świetnym pomysłem może być aplikacja “Likeandbuy”, dzięki której możemy dodać spersonalizowany, zakupowy link do swojego profilu na Instagramie pod zdjęciem wybranego produktu.

Chociaż sam Instagram najlepiej sprawdza się w kampaniach wizerunkowych, to powoli wkracza w erę kampanii sprzedażowych.

#5. Integruj Instagram z innymi kanałami

Aby przypieczętować sukces Instagrama, koniecznie zintegruj go z innymi kanałami! Ważne jest, aby na naszej stronie firmowej pojawiła się odpowiednia ikonka przekierowująca do Instagrama.

Oprócz tego, możemy zainstalować aplikację na naszym fanpage`u, która będzie przekierowywać użytkowników na profil Instagramowy.

Ciekawym sposobem jest także organizacja konkursów Instagramowych, zachęcających do użycia hashtagów i promocja ich na Facebooku. Wspominanie w postach lub integrowanie profilu z innymi social mediami (LinkedIn, Pinterest ip) kierujące fanów do nowo otwartego profilu.

Aby wszystkie kanały social media odnosiły sukces, jeden powinien informować o drugim. Daje to poczucie integracji strategii marketingowej oraz pokazuje wspólny cel firmy. Każdy kanał, choć może zawierać odmienne treści powinien tworzyć spójną całość z pozostałymi social mediami. 

Profil firmowy na Instagramie w pigułce

Jak więc widzimy profil firmowy na Instagramie może nam przynieść niezwykłą ilość obserwujących osób, a co za tym idzie – całkiem wymierne korzyści finansowe.

Jednak zanim tak się stanie, czeka nas żmudny proces tworzenia społeczności i historii swojej marki. Nie bójmy się zatem ponieść ten trud – nad zdjęciami, wybieraniem odpowiednich hashtagów czy wreszcie nad sprzedażą. Wszystko to bowiem może zaowocować rezultatem, który nawet nam się nie śnił!